W poniedziałek rozpocznie się nowy odcinek długotrwałego i ściśle przestrzeganego pozwu przeciwko kalifornijskiej firmie Ripple.
Składającemu petycję Bradly’emu Sostackowi przysługuje czas do 20th września w odpowiedzi na wniosek startupu o zwolnienie. Jeśli jednak Sostack odmówi jego oddalenia, pozew może być kontynuowany i trwać do przyszłego roku.
Spór ten zrodził kilka pytań dotyczących działania Ripple. Po pierwsze, niezależnie od tego, czy XR Ripple sprzedaje swoje fundusze. Po drugie, jeśli XRP ma być papierem wartościowym, jak twierdzi Sostack, wymaga to rejestracji zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych. Wreszcie, jeśli zgodnie ze skargą składającego petycję Ripple naraża spółkę na ryzyko podjęcia działań egzekucyjnych w związku z naruszeniem przez nią prawa.
Eksperci prawni stwierdzili, że ta sprawa nie rozwiąże problemu wcześniej.
Partnerka w FisherBroyles, Rebecca Rettig, twierdzi, że nikt nie wie, czy XRP zostanie w przyszłości uznany za bezpieczny, szczególnie w toczącym się obecnie postępowaniu sądowym przeciwko Ripple.
Przy uważnej obserwacji Ripple nie odpowiedziała ani nie odniosła się do tej kwestii, gdy ostatnim razem składała wniosek. Firma właśnie poinformowała, że składający petycję, Sostack, nie złożył skargi w terminie. Nie przedstawia też żadnego odpowiedniego dowodu ani dowodu na to, że kupił rzekomą ilość XRP podczas pierwszej sprzedaży lub od samej firmy.
I nie jest konieczne, aby Ripple odpowiedział na to pytanie, aby wygrać sprawę, więc istnieje niewielka szansa na uzyskanie odpowiedzi w najbliższym czasie.
Partner w Anderson Kill, Stephen Palley, powiedział, że zespołowi obrony udało się stworzyć solidny ruch.
Kontynuując, pochwalił obrońców w dotychczas przedstawionych wnioskach w tej sprawie. Palley stwierdził, że adwokaci mają doskonałe umiejętności strategiczne i jest szansa, że wygrają sprawę. Jednak w trakcie nadchodzącego postępowania może jeszcze wydarzyć się wiele rzeczy.
Prawnik generalny Ripple milczał, gdy poproszono go o komentarz dotyczący tego artykułu.
Obalanie bez dowodów
Przypis do wniosku Ripple o oddalenie w jakiś sposób odpowiedział na pytanie, czy XRP jest papierem wartościowym, czy nie. Dalszego rozwinięcia tej kwestii nie było.
Prawnik mieszkający na Florydzie, Paul Godfrey, powiedział, że firma wydała wnioski prawne i oświadczenie we wstępie do swojego wniosku. Ripple twierdzi, że sednem skargi Sostack jest fałszywe oskarżenie, że XRP jest papierem wartościowym, a nie walutą.
Godfrey, który wcześniej oświadczył, że nie toczy się z nim żaden proces sądowy przed sądem federalnym i nie specjalizuje się w prawie dotyczącym papierów wartościowych, stwierdził również, że zasadniczą kwestię, czy XRP jest papierem wartościowym per se, uważa się za wniosek prawny. Ripple ma już swoje wnioski, ale nie przeczy faktowi.
Kontynuował, mówiąc, że Ripple nie czyni żadnych postępów w zakresie argumentacji, zaprzeczając, że XRP jest papierem wartościowym. Pytanie zostało poruszone, poruszone, ale nigdy nie zostało uzasadnione.
Z drugiej strony Rettig powiedział, że jeśli spróbują wytłumaczyć, że XRP nie jest papierem wartościowym, byłoby to zbyt ryzykowne dla zespołu obrony. Jeśli podnieśliby ten argument w sądzie, przedstawienie takiej argumentacji wiązałoby się z koniecznością przeprowadzenia analizy opartej na faktach, nawet jeśli nabywcy XRP wiedzieliby wcześniej, że Ripple nie jest uważany za kontrakt inwestycyjny.
Ripple może w dalszym ciągu uniknąć konieczności kłótni w tym momencie, koncentrując się na bezpośredniej obronie prawnej.
Według niego, jeśli Ripple nie musi przeprowadzać analizy opartej na faktach ze względu na niezależne podstawy zwolnienia, to nie powinno być takiej potrzeby.
Co więcej, oświadczenie Ripple mówiące, że XRP jest walutą, a nie papierem wartościowym, nie jest mocnym argumentem.
Według nich zakup XRP nie doprowadzi do inwestycji w spółkę. Dzieje się tak za sprawą uznania wspólnego przedsiębiorstwa Ripple i jego nabywców. Zdają sobie także sprawę, że Ripple jako taki nie obiecał, że pomoże jego kupującym w czerpaniu zysków z zakupionego przez nich XRP. Oprócz tego XRP Ledger jest również zdecentralizowany.
Pally twierdzi, że zgodnie z prawem papierów wartościowych tokenem może być zarówno umowa inwestycyjna, jak i waluta.
Federalne Departamenty Skarbu i Sprawiedliwości stwierdziły, że XRP jest uważany za „wymienialną walutę wirtualną”.
W zależności od celu XRP może być zarówno papierem wartościowym, jak i walutą. Zastosowanie frameworka nie ogranicza się do jednego celu.
Ochrona konsumentów składającego petycję Sostack na mocy prawa stanu Kalifornia zostaje odrzucona ze względu na wymagane przepisami prawa roszczenia dotyczące papierów wartościowych. Ponadto powód kupił XRP na giełdzie na rynku wtórnym i jest uważany za część ogółu społeczeństwa.
Jako kopię swojego oświadczenia wykorzystał toczący się pozew amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przeciwko Kik Interactive, firmie znanej z powiązania z pokrewną kryptowalutą.
W sądzie Kik stwierdził, że krewna nie może być zabezpieczeniem, gdy jest uważana za walutę. czemu SEC stanowczo się sprzeciwiła.
Strategie obronne
Rettig wyraził wrażenie, że Ripple użył w swojej argumentacji „ustawy o zawieszeniu spraw”, wskazując, że dla składającego petycję jest już za późno na wniesienie takiego pozwu do sądu – i stwierdził, że argument ten doprowadził do wielu sukcesów w innych wcześniejszych sprawach.
Ustawa o zawieszeniu odnosi się do okresu rozpoczynającego się od momentu, w którym składający petycję może jeszcze złożyć pozew przeciwko firmie, zarzucając jej jakiekolwiek nielegalne działanie. Różni się on od przedawnienia, w którym bieg terminu rozpoczyna się po odkryciu przez ofiarę przestępstwa, twierdzi profesor prawa Peter Henning w felietonie w „The New York Times”.
Rettig stwierdził również, że argument dotyczący zawieszenia postępowania okazał się kluczem do sukcesu w innych sprawach, oferując wskazówki, z których pozwany mógł skorzystać później.
Ze zgłoszenia złożonego przez Ripple wynika, że Sostack może należeć do ogółu społeczeństwa, które zakupiło XRP w drodze transakcji na rynku wtórnym w styczniu 2018 r.
Można również zauważyć, że w momencie składania sprawy składający petycję powołał się na wiele stron internetowych i innych platform mediów społecznościowych.
W rezultacie zespół obrony może wykorzystać wszystkie informacje znajdujące się na stronach internetowych i innych platformach mediów społecznościowych, o których wspomniał składający petycję w swojej skardze.
Godfrey zgodził się, mówiąc, że wykorzystanie faktów składających petycję w celu obrócenia go przeciwko niemu było mądrym posunięciem.
Zakończyli swoje zgłoszenie stwierdzeniem, że składający petycję, Sostack, powinien zostać oddalony z uprzedzeniami. Oznacza to po prostu, że w przyszłości składający petycję nie będzie mógł już wnieść tego samego pozwu przeciwko Ripple.
Co dalej?
To nie pierwszy raz, kiedy Ripple stanął przeciwko niej z pozwem, stwierdzając, że firma naruszyła przepisy dotyczące papierów wartościowych, sprzedając swoje XRP w celu sfinansowania swojej działalności.
Pierwsza sprawa została wniesiona w zeszłym roku w 2018 r. Ta trwająca rok sprawa zwróciła uwagę prawników z branży blockchain, gdy stwierdzono, że Ripple rzekomo sprzedaje swoje XRP i wykorzystuje środki na swoją działalność.
Obecnie składający petycję ma złożyć wniosek w poniedziałek i wskazuje, że może on poprowadzić sprawę na różne sposoby.
Rettig twierdzi, że składający petycję może odnosić się do innych spraw wniesionych wcześniej do Ripple. Może też skorzystać z teorii ciągłej sprzedaży.
Godfrey stwierdził również, że proces ten pomógłby również potwierdzić, czy składający petycję rzeczywiście kupił XRP od Ripple, czy nie.
Powiedział, że jeśli jest prawnikiem reprezentującym składającego petycję, skoncentruje się na cudach, jakie może zaoferować nowoczesna technologia, przy ustalaniu, czy składający petycję kupił XRP od Ripple, czy nie. W przeciwieństwie do poprzednich przypadków, w których trudno było zdecydować, czy dokonali zakupu od danej firmy, dzisiejsza technologia im na to pozwoli.
Transakcje na rynku wtórnym stanowiły podstawę niektórych roszczeń i z tego powodu między Ripple a składającym petycję nie mógł istnieć żaden związek w związku z jego zakupem XRP.
Godfrey stwierdził, że protokół Interledger i XRP pozwolą im również prześledzić każdą wcześniej dokonaną transakcję.
Błędne koło
Palley powiedział, że nawet gdyby Ripple zdołał obecnie wygrać tę sprawę, ze względu na niezmieniony system pozostałby głównym celem nadchodzących procesów sądowych w przyszłości.
Faktem jest, że trudno pozwać wiele firm zajmujących się kryptowalutami, ponieważ brakuje im pieniędzy. Ale w Ripple, z dynamicznie rozwijającą się działalnością i posiadanymi udziałami w XRP, nigdy nie będzie to stanowić problemu.
Podobnie jest w przypadku firm tytoniowych i branży, do której należą. Gdy ktoś wniesie przeciwko niemu sprawę, niezwykle ważne jest, aby wygrać ją w sądzie bez względu na wszystko. Nawet jeśli przegrali tylko jedną sprawę, inni również skorzystają z okazji i złożą pozwy.
Palley powiedział, że wygranie tej sprawy nigdy nie da im gwarancji, że nikt nie będzie mógł ich pozwać w przyszłości za naruszenie przepisów dotyczących papierów wartościowych.
Na podstawie obecnego przesłuchania Palley stwierdził, że roszczenie składającego petycję ogranicza się jedynie do argumentu stwierdzającego, że firma Ripple nie została tu zarejestrowana. Istnieje możliwość oszustwa i innych roszczeń wynikających z przepisów bezpieczeństwa.
W związku z przebiegiem dzisiejszego przesłuchania Rettig stwierdził, że zajmie to dużo czasu. Inni prawnicy branży blockchain będą uważnie przyglądać się tej sprawie aż do jej zakończenia.
Ponieważ postępowanie nie wskazywało na możliwość rozmów ugodowych w przyszłości, sprawa może potrwać dłużej i trafić do sądu przysięgłych, a nawet może przeciągnąć się do przyszłego roku.