Zespół prawny Ripple Labs odpowiada na niedawno zmienioną skargę sądową złożoną przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (US SEC). Amerykańska SEC złożyła we wtorek poprawioną skargę, w której zarzucono, że Ripple Labs nielegalnie sprzedała kryptowalutę bez odpowiedniego zezwolenia. Sprawa ta rozpoczęła się, gdy pod koniec grudnia 2020 r. amerykańska SEC sklasyfikowała XRP jako papier wartościowy.
Zmieniona skarga zawiera więcej szczegółów dotyczących roli, jaką według Komisji dyrektorzy Ripple, Chris Larsen i Brad Garlinghouse, sprzedali XRP inwestorom instytucjonalnym. SEC powtórzyła, że zarówno Larsen, jak i Garlinghouse odegrali kluczową rolę w negocjacjach i zatwierdzaniu sprzedaży instytucjonalnej spółki oraz oferowania XRP inwestorom instytucjonalnym. Do niektórych z tych sprzedaży rzekomo doszło również, gdy Garlinghouse był dyrektorem operacyjnym.
SEC twierdzi, że współzałożyciel Ripple, Garlinghouse, sprzedał część swojego portfela XRP, twierdząc, że ma „bardzo długą” pozycję na tokenie i twierdzi, że on i Larsen dostosowali cel sprzedaży firmy w zależności od ceny kryptowaluty.
Niezależnie od nowych poprawek do skargi, główny radca prawny Ripple Labs, Stuart Alderoty, twierdzi, że 79-stronicowy pozew amerykańskiej SEC przeciwko firmie w dalszym ciągu koncentruje się na prostej kwestii. Mówi, że jedyną skargą prawną, jaka pozostaje, jest to, czy dystrybucja XRP stanowi umowę inwestycyjną. Podtrzymał swoje stanowisko i wyraził swoje rozczarowanie komisją po latach oczekiwania na wniesienie pozwu.
Alderoty powiedział również, że przypadek SEC opisuje tę firmę jako opłacalny produkt w zakresie przekazów pieniężnych. Sprawa potwierdza wykorzystanie XRP jako środka płatności transgranicznych i pokazuje, że składnik aktywów jest unikalny i użyteczny.
W chwili pisania tego tekstu cena tokena XRP wynosi 0.5254 USD. Jego obecna cena wynika z „mini-krachu”, który miał miejsce, podczas którego Ripple XRP spadł o 12% z 0.5317 USD do 0.4662 USD, a potem szybko odbił.