Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie – Maj zaczyna wyglądać na dobry miesiąc dla Ripple, ponieważ pozostawia „zielone znaki” na listach przebojów. Słyszeliście, że spółka borykała się już wcześniej z problemami związanymi z pozwem złożonym przez SEC. Wpłynęło to negatywnie na ruch XRP z powodu „opóźnionego wymiaru sprawiedliwości”. Jednak sytuacja się odwraca, gdy Ripple rozpoczyna się w maju z ogromnym odbiciem na poziomie 6%.
Choć nie jest jeszcze na szczycie, Ripple zdołał wyprzedzić dziesięć największych kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej. Kwiecień był trudny i wygląda na to, że ten miesiąc to powrót XRP. Jeśli pamiętasz, w kwietniu odnotowano wiele spadków, które ustały, gdy moneta spadła do poziomu wsparcia 0.56 dolara. Potem znowu zaczęło wszystko wyglądać. W chwili pisania tego tekstu jego kurs wynosi 0.61 USD, po osiągnięciu szczytu na poziomie 0.63 USD tylko 24 godziny.
Ironią wydaje się to, że pomimo toczącego się procesu z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd, Ripple nadal radzi sobie dobrze. Brad Garlinghouse odpowiedział na to pytanie. Stwierdził, że Ripple działa tak, jakby już przegrał bitwę. Dlatego nie ma już nic do stracenia. Na mocy oświadczenia SEC wiele giełd w Stanach Zjednoczonych usunęło Ripple z listy aktywów. Jednak Ripple znalazła wielu inwestorów poza Stanami Zjednoczonymi, co wyjaśnia, dlaczego nadal radzi sobie znakomicie.
Garlinghouse stwierdziła również, że odmawia się im sprawiedliwości ze względu na opóźnienia, co zostało zainicjowane przez SEC po wielokrotnym przedłużaniu sprawy. Dodał także, że SEC może ukrywać niektóre dokumenty, co przyczynia się do opóźnień w tej sprawie, co jest również sprzeczne z tym, co twierdzi, że chodzi im o przejrzystość.
Ostateczna odprawa XRP i SEC odbędzie się 15 listopadath tego roku, miejmy nadzieję, że przyniesie rozwiązanie tej sprawy.