Kalifornia, USA – Rządowy organ nadzorczy Empower Oversight kontynuuje dochodzenie w toczącej się sprawie Ripple i SEC po tym, jak agencja podejrzewa konflikt interesów między zaangażowanymi stronami. Z drugiej strony, inwestorzy zauważają możliwe punkty zwrotne dla XRP w dniach 31 sierpnia i 15 października
Pozew złożony przez amerykańską SEC lub Komisję Papierów Wartościowych i Giełd przeciwko Ripple od końca ubiegłego roku wpłynął na zainteresowanie inwestorów blockchainową spółką. W tym przypadku XRP sprzedało 1.3 miliarda dolarów w ramach niezarejestrowanych papierów wartościowych. Na obronę Ripple firma nie zrobiła nic złego i do chwili obecnej nadal broni swojej strony, twierdząc, że w zeszłorocznej transakcji nie było nic złego.
Z drugiej strony rządowy organ nadzorczy Empower Oversight podejrzewa konflikt interesów w tej sprawie, dlatego agencja zażądała niezbędnych dokumentów związanych ze sprawą. Agencja ta wspomniała we wniosku, że historia Ripple i SEC jest bardzo podobna do tej, która przydarzyła się wcześniej Ethereum (ETH).
Konkluzja dyskusji była taka, że kiedy ETH stanęła w obliczu tego rodzaju przypadku, kryptowaluta dobrze sobie radziła na rynku, zamiast stawić czoła stratom. Według agencji dzieje się to również w przypadku XRP i dlatego inwestorzy spodziewają się punktów zwrotnych dla tej kryptowaluty w dniach 30 sierpnia i 15 października.
31 sierpnia Ripple i SEC muszą przedstawić argumenty i dowody potwierdzające odkrycie faktów. Termin dla SEC upłynął 14 czerwca, ale Komisja poprosiła o przedłużenie w celu uzyskania większej liczby dowodów. Z drugiej strony Ripple nie zgodził się z tą prośbą, ponieważ mogłoby to mieć wpływ na biznes.
Po rozprawie zaplanowanej na 31 sierpnia handlowcy zaznaczają w kalendarzu 15 października, czyli ostateczny termin rozpatrzenia sprawy przez biegłego. Niezależnie od tego, czy Ripple wygra sprawę, czy nie, inwestorzy uważnie obserwują jej wynik.